BLOG Kasia i Kuba | Wesele w Jurkowscy Kosów Lacki

Wesele w Jurkowscy Kosów Lacki

Wesele w Jurkowscy. To więcej niż tylko sala weselna w malowniczym Kosowie Lackim. To miejsce, które zyskało renomę dzięki pasji i zaangażowaniu ludzi o tym samym nazwisku, którzy postanowili stworzyć przestrzeń, gdzie spełniają się marzenia o wymarzonym weselu.

Zapraszamy do odkrycia uroku i komfortu w części hotelowej, której standard z pewnością sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających gości. Ciesz się spokojnym snem, pomimo trwających imprez i zabaw w salach weselnych na dole. Hotelowa atmosfera Jurkowskich wprowadzi Cię w błogi nastrój, gdzie każdy detale jest dopracowany.

Jurkowscy oferują nie tylko jedną, ale dwie przestronne sale weselne, dostosowane do różnych gustów i potrzeb. Dzięki temu każda para znajdzie tu miejsce, które idealnie odda charakter ich uroczystości. Ale to nie koniec atrakcji – fajny ogród to dodatkowe miejsce, gdzie goście mogą cieszyć się świeżym powietrzem, rozmowami i przyjemnym klimatem.

Niezależnie od tego, czy marzysz o klasycznym czy nowoczesnym weselu, Jurkowscy stworzą dla Ciebie idealne miejsce. Profesjonalna obsługa, doskonała atmosfera i dbałość o detale sprawiają, że każde wesele staje się unikalnym wydarzeniem.

Przygotowania do ślubu Kasi i Kuby.

To było moje drugie wesele pod rząd. Dzień wcześniej byłem w najwspanialszym miejscu na ziemi – Folwark Ruchenka, więc poprzeczka z przygotowań była postawiona bardzo wysoko. Jednak, zarówno Kasi jak i Kubie udało się ja przeskoczyć! Stworzył się naturalny, spontaniczny klimat, któremu towarzyszyło cudowne wrześniowe światło i wspaniałe kolory. Do tego ekipa przyjaciół z oryginalnym pomysłem na wejście Pana Młodego, z którą wiąże się pewna historia i mamy bombę 🙂 Uwielbiam takie combo. Zobaczcie sami poniżej.

Piękny ślub w Miedznej, szalone wesele w Jurkowscy, magia Podlasia!

Całości tego ślubu Wam nie pokaże, bo nie wszystko da się pokazać zdjęciami. Musicie mi zaufać, że było to nie codzienne przeżycie, zwłaszcza że ceremonii udzielał brat Kasi! Do tego bardzo wzruszające momenty, skrzypce oraz podziękowania dla rodziców sprawiły, że było to bardzo emocjonalne przeżycie dla bohaterów naszej opowieści, jak i zebranych tam najbliższych osób. Bardzo miło było mi uczestniczyć w tej mszy.

Zapowiada się ciekawie co ?

Przejdźmy do sedna tej historii opiewającej w tak zwane „dzieje się” A działo się naprawdę wiele co będziecie mogli zobaczyć w reportażu. Dodam, że oliwy do ognia dolewał rewelacyjny zespól ślubny – Chojecki Band. Znam się z nimi od wielu lat i muszę przyznać, że to topowy poziom wokalny i estradowy w naszym rejonie. Topowe utwory, instrumenty i stopniowe rozgrzewanie imprezy ! Polecam.

Na deser.

Na deser zapraszam na małe co nie co z sesji plenerowej. Uwielbiam siłę prostoty z tych tych zdjęć oraz wieź jaką tworzą Kasia z Kubą. Dziękuję Wam za świetnie spędzony czas.

Niebawem inne historie na blogu. Bądźcie czujni.

11.15 2019