BLOG Marta i Kuba | Klimatyczna sesja zdjęciowa w Patrykozach

Sesja zdjęciowa w Patrykozach.

Sesja zdjęciowa w Patrykozach. Część z Was decyduje się na ślub inną porą niż lato. Często jest to też jesień, która sprawia, że ze względu na nasze położenie geograficzne aura na sesję staje się niesprzyjająca. Oczywiscie zdarzają się pogodowe wyjątki i potrafi zawitać do nas piękna złota jesień. Jednak zdarza się to rzadko.  Uważam, że podczas sesji ślubnej najważniejszy jest komfort, to też musimy o niego zadbać przed wszystkim. Na przykład organizując sesję w wnętrzach. Nie oszukujmy się i nie oczekujmy cudów, że miłość Was rozpali,  kiedy na dworze jest po prostu zimno.

Sensualną moc na zdjęciach ślubnych uzyskuje się  innymi drogami.  Nasz rejon oferuje kilka miejscówek w pobliżu, dzięki temu nie musieliśmy podróżować zbyt daleko.  Jednym z tych miejsc jest pałac Patrykozy, który mimo oblegania przez fotografów ślubnych o tej porze roku, z przyjemnością przyjął Młodą Parę w swoje progi.

Wizyta w tym miejscu była niezwykle owocna, dlatego zaprasza Was do obejrzenia poniższej relacji . Oczywiście nie mogło zabraknąć Młodej Pary, bez której nie osiągnęli byśmy klimatu na poniższych zdjęciach. Głowni bohaterowie wkomponowali się perfekcyjnie we wnętrza pałacu Patrykozy, stanowiąc spójną całość, dlatego też sesja z nimi to była prawdziwa przyjemność. Dzięki temu, mimo mrocznego nastroju jesiennej aury zdjęcia nabrały lekkości i ciepła. Niewątpliwie jest to jedna z moich najciekawszych sesji, więc z przyjemnością do niej wracam, szukając inspiracji na kolejne jesienne sesje. A Pałac w Patyrkozach jest doskonałym miejscem na tego typu eventy.

12.16 2018